Komentarze: 0
I oczywiście 12 lat, hehehe. Powiem wam co się dzialo od 20 do 28 września. W urodzinki pojechalam na grzybki, podostawalam troche presentow a ciocia zafunduje mi 3 dniową wycieczkę (klasową) do Krakowa. Poniedzialek jak poniedzialek nic sie nie dzialo az do środy. W czwartek byly dwie kartkówki i sprawdzian. Polski, histeria, anglik. W piatek byliśmy w teatrze. Byla to sztuka 3 w 1, o jakimś Fauście, Genowefie, Don Juanie. Oczywiście nr 3 najlepsze. A ten Don Juan calkiem, calkiem. Wczoraj caly dzień w domu. A dziś kościólek, o 15 ide do koleżanki, a o 19 do carefoura. Papki.